Uwielbiam haiku. To niewiarygodne, że w tak małej formie można tak wiele wyrazić. Gdy je czytam, często zdarza mi się krzyknąć ach, no jasne czy klepnąć się w czoło...bo zawierają tak trafne spostrzeżenia. Subtelny minimalizm haiku potrafi w sobie zamknąć złożoność tego świata w kilku słowach. I to jest piękne.
Początkowo haiku było rodzajem rozrywki towarzyskiej, podczas której uczestnicy wyrażali swoje emocje i myśli słowami, tworząc w ten sposób spontaniczne wierszyki. Z czasem ta zabawa awansowała do roli poezji - doskonałego "zapisu pojedynczego doświadczenia", który "przerywa zwykły upływ czasu i pojawia się jako jedna szczególna chwila, w której intuicyjnie pojmujemy głębszą, bardziej zasadniczą rzeczywistość ukrytą w rzeczach lub ludziach".
Początkowo haiku było rodzajem rozrywki towarzyskiej, podczas której uczestnicy wyrażali swoje emocje i myśli słowami, tworząc w ten sposób spontaniczne wierszyki. Z czasem ta zabawa awansowała do roli poezji - doskonałego "zapisu pojedynczego doświadczenia", który "przerywa zwykły upływ czasu i pojawia się jako jedna szczególna chwila, w której intuicyjnie pojmujemy głębszą, bardziej zasadniczą rzeczywistość ukrytą w rzeczach lub ludziach".
A ja właśnie do końca nie rozumiem tego wyrazu... ale to z koleinami mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUdanego wieczoru :)
cisza
OdpowiedzUsuńjak okiem sięgnąć
śnieg
Iwona Danuta Startek
Super, podoba mi się....Też lubisz haiku Aniu?...mam nieodparte wrażenie, że jesteśmy pokrewnymi duszami....:)
OdpowiedzUsuńWitaj, tak lubię haiku....mówiąc w skrócie -to takie nic, a jednak coś!.... haiku daje ogromne możliwości wyrażania swoich myśli, uczuć w tak krótkiej formie, ale nie każdy to potrafi, a jeszcze inny nie rozumie i nie akceptuje. A ja lubię i bardzo mi się podoba, sama coś tam czasem sklecę, ale brak odwagi na pokazanie!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWitaj Aniu.
OdpowiedzUsuńCieszę się że spodobał Ci się mój "okruszek".
W tym roku napisałem nowy:
Nowy Rok —
kupujący kalendarz
żąda gwarancji
Pozdrawiam ciepło,
Adam
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitaj Adamie! Bardzo mi miło, że autor haiku się do mnie odzywa:)..z miłą chęcią będę zaglądać do Twojego bloga, by śledzić Twą twórczość:)
OdpowiedzUsuń